Nowości w szafie wiosna/lato 2017

Lato i wiosna zbliżają się wielkimi krokami. Z tej okazji będąc przypadkiem w H&M i CCC wpadło mi w oko parę perełek. Ostatnimi czasy bardzo sporadycznie odwiedzam centra handlowe, bo zwyczajnie nie mam na to czasu. A na przeglądanie stron w internecie, czy odsyłanie nietrafionych rozmiarem ubrań, również nie mam czasu. Udało mi się trafić w obydwu sklepach na promocje, a w CCC to nawet 20-25% na buty. :-) Sieciówka - jak to każda sieciówka - zawsze można znaleźć buble i perełki.

Na lato potrzebowałam paru przewiewnych sukienek w pastelowych pasujcych do mnie kolorach. Niestety styl szaro-bialo-czarny powoli nudzi mnie, bo wygladąm w nich jak człowiek bez życia. Chcę wrócić do dawnych kolorów błękitu, beżu i pudrowego różu. W tych kolorach czuję się naprawdę dobrze. W H&M zakupiłam 3 sukienki, z czego jedna nadaje się do pracy, a reszta na czas wolny i wyjazdy. Odpowiada mi w nich to, że są z miękkiego materiału, typowego na lato, a do tego nie są zbyt obcisłe. Za typowymi workami "oversize" też nie przepadam. Dwie sukienki mają delikatną gumkę w talii przez co pięknie podkreślają ją.

Już zeszłego roku szukałam błękitnej sukienki ściąganej na ramieniach, niestety nie wyglądałam w nich korzystnie, bo mnie poszerzały w ramionach. Teraz znalazłam sukienkę, która nie ma falban na wysokości ramion i po opuszczeniu wyglądają moje ramiona dość zgrabnie, a do tego można ją i bez opuszczania na ramiona nosić. Druga sukienka przypomina jeans, jednak to nie jest typowy jenas. Jest to bardzo cienki materiał. Świetnie układa się, bo w tym prostym kroju ta falbanka dodaje tego czegoś sukience. Oprócz tego ma fajną długość i rękawek, że nadaje się do pracy. Ostatnia sukienka  to sukienka typowo letnia w tonacji pudrowego różu ze wzorem drobnych kwiatów. Sukienka typowa na upalne dni, a do tego jest bardzo przewiewna.

Zakupiłam też dwie koszule/bluzki do pracy. Piękne wiosenne kolory, bo róż i błękit. Krój raczej z tych lejących, niezbyt dopasowanych. Bluzka różowa (z rabatem 20%) jest zdecydowanie bardziej elegancka i pasuje pod biały żakiet na okres wiosenno-letni. Bluzka niebieska również była przeceniona 15% z racji posiadanego przeze mnie kodu rabatowego.

Do letnich bluzek potrzebowałam spódnicy z cienkiego, przyjemnego materiału, a do tego z fasonem bardziej przylegającym do ciała. Taką też znalazłam w sklepie. Już ubiegłego roku była dostępna. Tym razem znalazłam spódnicę w kolorze szarym z rabatem 20%.
Kolejną rzeczą jaką chciałam sobie zakupić to były bardzo cienkie rękawiczki. Widziałam te szare już w zimie, ale cena mnie odstraszała. Rękawiczki te nadają się na wiosnę czy jesień. Z pewnością w zimie będzie w nich za zimno. Ich koszt to 3 euro. A cena początkowa to 10 euro, znalazłam je na regale z wyprzedażą rzeczy zimowych.

W tym roku zaszalałam z butami. Buty na wiosnę czy zimę muszę mieć z prawdziwej skóry, natomiast na lato szukam butów materiałowych, przewiewnych. W tamtym roku miałam ochotę na buty typu espadrille, niestety wszystkie jakie mierzyłam miały tak twardą podeszwę, że stawiając krok noga szła dalej, a but zostawał w tyl. W tym roku w CCC znalazłam w świetnej cenie tego typu buty z miękką podeszwą i są wiązane na kostce. Jedynie kolor mógłby być jaśniejszy, ale za to mam wygodnego buta. Cena bez promocji 15,95 euro.

Drugim zakupem były buty z pogranicza trampek, a espadrilli. W kolorze granatowym w białe paseczki myślę, że świetnie się sprawdzą na lato. Oczywiście podeszwa jest miękka, na czym mi bardzo zależało. Cena bez promocji 11,95 euro.

Dodatkowo zakupiłam też białe, płaskie sandałki, ale nie widzę ich obecnie na stronie, dlatego nie ujęłam ich na zdjęciu. W CCC miałam zniżkę na buty jak juz wspomniałam, dlatego skusiłam się na trzy pary, które wyszły w cenie dwóch par. Cena bez promocji 13,95 euro.

Ostatnią parą są buty z H&M to sandałki na paseczek na bardzo lekkiej koturnie w kamelkowym odcieniu. Zależało mi na lekkich butach na koturnie, które mogę założyć do sukienki aby wydłużyć i wyprostować sylwetkę :-). Szukałam takich od zeszłego roku, ale niestety wszystkie jakie mierzyłam były ciężkie, a do tego kolory i materiał wykonania mi się nie podobał. Cena bez promocji 24,95 euro. Tym samym jestem już dobrze wyposażona na to lato i na następne lata. W tamtym roku nie kupiłam żadnych butów letnich, dlatego myślę, że koszty się rozłożyły. :-)

Pewnie następne zakupy zrobię na wyprzedażach letnich, ale to już razem z siostrą, jak mnie odwiedzi.:*

Dajcie znać czy podobają wam się rzeczy. 

Pozdrawiam
Monwa:-) :*

2 komentarze:

Copyright © 2016 monwapl , Blogger