Sezon na szparagi jeszcze trwa w Niemczech. W sklepach dostępna jest szparaga biała, zielona i fioletowa. Pierwszy raz potrawy ze szparagi jadłam właśnie w Niemczech. Od tej pory uwielbiam je pod każdąm postacią. Przez tyle lat miałam możliwość spróbować szparagi przygotowanej na różne sposoby. To właśnie Niemcy słyną ze szparagów i są chętnie jadane przez mieszkańców. Dziś przesyłam Wam propozycję kremowej zupy ze szparagi.
Do zupy użyłam białej szparagi.
Składniki:
- 250 - 300 g białej szparagi
- 1 kostka rosołowa
- 1-1,25 l wody
- czubata łyżka masła
- czubata łyżka białej mąki
- 1 jajko
- przyprawy: gałka muszkatałowa (ilość wedle uznania), zioła wedle uznania (skorzystałam z gotowej mrożonej mieszanki ziół)
- gęsta śmietana (mały kubeczek)
1. Obieramy szparagi ze skrórki i odcinamy kawałek zdrewniałej części.
2. Następnie przekrojoną na pół szparagę wrzucamy razem z kostką rosołową do wody i gotujemy. Szparagę gotuję ok. 20 -30 min, czekam po prostu aż zmięknie.
3. Ugotowaną szparagę ściągam z gazu. Na małej patelni rozgrzewam łyżkę masła i dodaję łyżkę mąki pszennej. Mieszam aż utworzy się jednolita gęsta konsystencja i ściągam z gazu.
3. Szklankę odlewam szklankę wywaru i odstawiam.
4. Ciagle mieszająć w garnku dodaję jedno jajko i zawartość z patelni. Mieszam dość energicznie, aby białko nie ścięło się.
5. Dodaję gałkę muszkatałową ok. 1 czubatą łyżeczkę.
6. Do odlanego wywaru dodaję gęstą śmietanę i mieszam. Następnie po wymieszaniu przelewam do garnka ze szparagą i mieszam krótko gotując.
7. Na koniec dodałam gotową mrożoną mieszankę ziół do smaku.
8. Wyłączam zupę, odczekuję 5 minut i blenduję zupę na krem.
Smacznego!
Poniżej przedstawiam Wam propozycję obiadu z zielonymi szapragami i ziemniaczkami, koperkiem i sosem holenderskim. Do tego można podać jajko sadzone.
Zieloną szparagę należy gotować 8 min. , a białą ok. 20 min. Przy czym białą szparagę obieramy ze skórki, a zieloną nie.
Pozdrawiam i życzę przyjemnego weekendu.
Monwa:-) :*
Zaskakujesz mnie! Kolejny przepis ląduje do mojego przepiśnika. Nie miałam do czynienia ze szparagami, może czas najwyższy zacząć. :-)
OdpowiedzUsuń