Książki dla przyszłych mam

Na blogu publikuję różnego rodzaju wpisy, bo w końcu to blog o kosmetykach, kuchnii i życiu codziennym itp. . Pomyślałam, że zrobię także wpis o książkach dla przyzłych mam. Takich recenzji porównawczych w sieci jest niestety niewiele. Zdaję sobie sprawę, że temat ten będzie dotyczych niewielu moich czytelników, albo może i nikogo, ale być może chcecie komus bliskiemu zrobić prezent, a niewiecie jaką pozycję książkową dla przyszłej mamy wybrać.
Szukając w sieci książek z tej kategorii, napotykamy dwie najchętniej wybierane pozycje: "9 miesięcy z życia ciężarówki" i "W oczekiwaniu na dziecko".  Są to książki, które najchętniej wybierane są przez przyszłych rodziców i nie bez powodu. Choć książki poruszają podobną tematykę, to jednak różnią się one zasadniczo, o czym zaraz się przekonacie.
"9 miesięcy z życia ciężarówki" to książka humorystyczna, pisana lekkim i przystępnym językiem, mająca na celu przygotowanie przyszłej mamy na czekające ją zmiany w ciągu najbliższych miesięcy. Oczywiście z dystansem i przymróżeniem oka. Autorka pragnie pokazać, że ciąża to nie tylko wielki brzuch, wymioty i obolały kręgosłup, a także liczne obawy, ale także radość z oczekiwania na dziecko i zachwyt nad jego rozwojem tydzień po tygodniu. Książka podzielona jest jakby na dwie części. Każdy tydzień do sprawozdanie autorki z danego tygodnia jej ciąży, tak więc przedstawiana jest tutaj historia autentyczna, podczas czytania której uśmiech nie schodzi z twarzy. W każdym tygodniu prezentowana jest część fachowa, pokazująca zmiany z każdego tygodnia od strony medycznej. Niezwykłą zaletą tej książki są liczne linki i przekierowania do innych stron internetowych, a także pozycji książkowych, gdzie można pogłębić swoją wiedzę w razie zainteresowań czy wątpliwośći związanych z danym zagadnieniem. W każdym tygodniu jest również możliwośc sporządzania notatek ze spostrzeżeniami własnej ciąży. Jak wcześniej wspomniałam, jest to książka pisana przystępnym językiem i czyta ją się bardzo szybko. I właśnie za to jest głównie chwalona w sieci. Sama szata graficzna okładki pokazuje podejście autorki do tematu. Moim zdaniem książka znakomicie przygotowuje przyszłą mamę na przyjście dziecka na świat, bez natłoku wielu informacji. Moim zdaniem czyta się tę książkę, jak dobrą komedię.
"W oczekiwaniu na dziecko"  to książka , a właściwie skarbnica wiedzy, coś na miarę kompedium wiedzy. I to zasadnicza różnica pomiędzy tymi dwiema pozycjami książkowymi. Podczas czytania recenzji, to właśnie to fachowe podejście do tematu było zasadniczo chwalone. Osobiście sama się z tym zgodze, dlatego, że to kompedium wiedzy daje odpowiedzi na znacznie więcej pytań przyszłej zatroskanej mamy. Książka jest tak zbudowana, że w każdej chwili można wyszukać dane hasło i powrócić do niego. Książka podzielona jest na miesiące. Na początku miesiąca daje krótki zarys zmian rozwoju dziecka na dane tygodnie w omawianym miesiącu, a później opisane są szczegółowe dolegliwości, zmiany na przełomie tego miesiąca. Zdaję sobie sprawę, że ktoś kto nie lubi encyklopedii pisanej fachowym językiem, będzie bardzo znudzony tą pozycją książkową. Nie mniej jednak uważam, że szczególnie przy pierwszym dziecku daje ona większe poczucia spokoju, że każdy temat i zatroskanie zostało szczegółowo omówione, a temat został szczegółowo wyczerpany. Książka omawia dodatkowo zagadnienia typu utrata ciąży, zagrożenie ciąży, ciąża bliźniacza, pierwsze tygodnie po urodzeniu dziecka, a także znajdziemy osobny rozdział dla przyszłych tatusiów. Jest to świetne kompendium wiedzy przydatne także przy następnych ciążach.

MOJA OPINIA

Myślę, że wybór książki i to czy będziemy z danej książki zadowoleni zależy głównie od naszych oczekiwań. Po przeczytaniu tych książek, potwierdzają się moje przypuszczenia przed zakupem  książek. Książka "W oczekiwaniu na dziecko" jest bardziej fachowa, bo porusza więcej zagadnień. Moim zdaniem szczególnie przy pierwszym dziecku daje ona przyszłej mamie większe poczucie bezpieczeństwa i spokoju, że wszystkie zagadnienia zostały wyczerpująco opisane. Książka ta jest zbudowana również w przyjazny sposób, że z każdą chwilą, można dane zagadnienie jeszcze raz doczytać. Moim zdaniem jest też wiele przyszłych mam, które wolą jednak lżejszą wersję do czytania  i zdecydują się na "9 miesięcy z życia ciężarówki" , w której zagadnień nie będzie aż tak wiele, ale za to znajdziemy tam dość humorystyczne potraktowanie okresu ciąży i zwiazanych z nią dolegliwości, a ciąża nie będzie nam straszna, jak to inni w otoczeniu bliskich często relacjonują. Zdecydowanie przy pierwszym dziecku wybrałabym ponownie kompendium wiedzy jakim jest  "W oczekiwaniu na dziecko", natomiast przy następnejciąży wersje lżejszą w celu powtórzenia najważniejszych zagadnień, co oferuje "9 miesięcy z życia ciężarówki". Obydwie książki są w podobnym przedziale cenowym, więc cena nie gra tutaj roli ( ok. 50-60 PLN). 

Obecni posiadam kontynuację książki  "W oczekiwaniu na dziecko", a mianowicie "Pierwszy rok z życia dziecka". Polecam gorąco!

Pozdrawiam i do następnego!
Monwa :-) <3

1 komentarz:

Copyright © 2016 monwapl , Blogger